poniedziałek, 2 maja 2016

Maraton Majówkowy. Dzień 4: Dziecko to uwidoczniona miłość

Na prawdę lubię robić albumy! Oczywiście sama dla siebie nie zrobiłam ani jednego, ale jak mnie już ktoś poprosi, to wykonuję je z ogromną radością i zapałem. Tym razem dostałam zlecenie na album z okazji Chrztu Świętego dla chłopca. "Może granatowo-biały?" - usłyszałam. Byłam nieco sceptycznie nastawiona do takiego zestawienia kolorystycznego, bo jednoznacznie kojarzyło mi się ze strojem galowym w podstawówce :D Aczkolwiek nie ukrywam, że efekt końcowy mnie powalił. I (to bardzo nieskromne, ale) jestem dumna z wykonanej pracy. 






W komplecie do albumu wykonałam też kartkę okolicznościową z moim ulubionym aniołkiem od Cottage Cutz. A całość powstała z kolekcji "Królewski romans" od Galerii Papieru i papieru wizytówkowego ;)



Pozdrawiam ciepło w ten deszczowy majówkowy dzień!

Szerit :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz