Mam ogromny sentyment do tych zaproszeń. To było pierwsze "masowe" zadanie w mojej "karierze". I choć nie lubię robić choćby dwóch jednakowych kartek, w przypadku zaproszeń musiałam się przemóc. Okazało się to nie takie trudne i w efekcie całkiem sprawnie mi poszło :)
Na początku nie wyglądało to najlepiej, ale z każdym kolejnym etapem pracy było tylko ciekawiej.
Tak wyglądało całe zamówienie w ostatecznej wersji.
A do wykonania aniołkowych zaproszeń wykorzystałam:
- różowy (ramka pod spodem) i biały papier wizytówkowy ,
- papier Biała róża 04 od Galerii papieru (włosy aniołka), (pozostałych użytych papierów nie pamiętam)
- wykrojnik Marianne Design Ramka okrągła,
- wykrojnik Cottage cutz Christmas angel
- wykrojnik Marianne Design Craftables passe-partout owalne,
- papierowe różyczki,
- listki brzozy wycięte dziurkaczem 2,5 cm.
I choć chrzest był już ładnych kilka miesięcy temu, a mała Natalka już skończyła roczek - zadowoleni Rodzice (i nie tylko oni ;) ) wciąż się zachwycają zaproszeniami, z czego ogromnie się cieszę :)
Pozdrawiam cieplutko,
Szerit :)
Napracowałaś się :D
OdpowiedzUsuńWyszły świetnie te zaproszenia :)
Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że to była baaardzo przyjemna praca ;)