sobota, 30 kwietnia 2016

Maraton Majówkowy. Dzień 2: Potrzeba matką wynalazków... ślubnych ;)

I ja miałam taką potrzebę. 
Robiłam już torty z pudełek na ślub, ale tym razem tort miał być raczej "torcikiem". Hmm...
(tu pasowałaby scena z filmu animowanego "Zaczarowany ołówek", wiecie - skacze piłeczka
 główce :) )

PSTRYK! - zaświeciła się żaróweczka nad ciemną głową a ręce od razu zabrały się do pracy. Jeszcze tego samego dnia na moim stole roboczym stanęło takie cudeńko:



Torcik miał wysokość ok 20 cm, a średnica podstawy ok 10 cm. Ponadto, co widać na zdjęciach, składał się z pudełek, dzięki czemu można było w oryginalny sposób przekazać nie tylko życzenia ale i prezent w gotówce ;)



Pozdrawiam ciepło!

Szerit :)

piątek, 29 kwietnia 2016

Maraton Majówkowy. Dzień 1: Nie tylko kartki okolicznościowe

Uwaga!
Niniejszy wpis zawiera lokowanie produktu. Kto nie lubi prywaty - radzę nie czytać ;)

Wiecie, że pierwsze kosmetyki wytwarzano w starożytnym Egipcie już ok. 3000 r. p.n.e.? Pierwotnie kosmetologia zajmowała się nie tylko dbaniem o urodę, ale i tzw. „kosmetyką negatywną” - wypalaniem, tatuowaniem czy barwieniem skóry. W cywilizacjach pierwotnych ciało zdobiono w ten sposób w związku z ważnymi wydarzeniami w życiu społecznym, jak śmierć, nowonarodzenie bądź osiągnięcie wieku dojrzałości. W XIX wieku zaczęła się masowa produkcja preparatów kosmetycznych w laboratoriach przyaptecznych, czemu towarzyszyło tworzenie
się wielu firm kosmetycznych. W II połowie XX wieku kosmetologia stała się też dziedziną akademicką – w Polsce dyplomowanym kosmetologiem można zostać od 1997 roku. (tak rzecze Wikipedia :) )

Dobra, dobra... Tylko co ma wspólnego kosmetologia ze scrapbookingiem?!
Ano tyle, że moja Przyjaciółka (trochę prywaty musi być, ale nie miejcie mi tego za złe ;) ) poprosiła mnie o wykonanie "Księgi gości" do jej salonu kosmetycznego. 


"Księga Ciepłych Słów", jak ją nazwała, pasuje kolorystyką do wystroju Salonu, a każda kartka została opatrzona firmowym logiem (czy to słowo się w ogóle odmienia? - będę wdzięczna
za wskazówki).


"Księga Ciepłych Słów" mojego autorstwa jest już dostępna dla Klientek i Klientów w Studio urody Red Style w Krakowie (ul. Bosaków 30A). Pojawiły się już pierwsze wpisy :) Polecam serdecznie korzystanie z usług Salonu!



P.S. Tę dużą czerwoną różę na okładce wykonałam samodzielnie :)

Pozdrawiam ciepło!

Szerit :)


sobota, 23 kwietnia 2016

Szlachetne zdrowie

Z okazji urodzin, imienin, świąt, a nawet podczas "zwykłej" rozmowy życzymy innym
"dużo zdrowia". Wiadomo - "zdrowie jest najważniejsze". Jednak, mimo wszystkich tych miłych gestów, zdrowie nie zawsze dopisuje; "wymienia się" tylko z chorobą miejscami.

Jednak kiedy już dopadnie nas gorsze samopoczucie, zdarzy się, że potrzebujemy dłuższego czasu na powrót do siebie dobrze jest mieć wsparcie w innych (nie zawsze najbliższych) ludziach. Gwarantuję, że pomoże też otaczanie się ładnymi przedmiotami ;)
W trosce o szybką rekonwalescencję znajomej stworzyłam dla niej niebiesko-różową kartkę
z dodatkiem bieli.






Do jej wykonania użyłam jak zwykle papierów od Galerii Papieru "Jak we śnie - 01"
oraz "Jak we śnie II - 03". Dodałam mnóstwo papierowych kwiatuchów i kilka różowych perełek na drucikach. Całość uzupełniłam listkami wyciętymi wykrojnikiem Joy! Crafts.

Pozdrawiam ciepło szczególnie tych, którzy właśnie chorują.

Szerit :)